Kultura anulowania jest destrukcyjną przerwą kulturowąJak mogło dojść do tak niezwykle destrukcyjnego zerwania kulturowego? Czy może to być naturalne pochodzenie, czy też zostało starannie zaprojektowane i sztucznie ustanowione?Europa dorastała w epoce oświecenia. Po jednej stronie była Europa, a po drugiej Afryka Północna i Bliski Wschód. Cały rozwój był prawie taki sam aż do epoki oświecenia. Potem zaczęła się coraz bardziej dramatyczna różnica. Receptą na sukces była wolność słowa, możliwość dyskutowania o wszystkim, wolność wypowiedzi. Sprzyjało to innowacjom i wzrostowi gospodarczemu. Ówcześni władcy byli wielkimi fanami wolności słowa. Voltaire opisał rosyjską carycę jako najjaśniejszą gwiazdę Północy, a caryca próbowała włączyć koncepcje Voltaire'a do swojego programu rządowego. Jeszcze w 1920 r. nawet komunistyczna polityk Róża Luksemburg opowiadała się za wolnością poglądów: "Wolność jest zawsze wolnością dla tych, którzy myślą inaczej". Oznacza to, że nawet w skrajnych kierunkach politycznych ludzie nadal trzymali się zachodniej recepty na sukces. Zwycięstwo Zachodu nad blokiem wschodnim zostało przedstawione jako zwycięstwo wolności słowa nad cenzurą. W latach 90. propaganda była powtarzana raz za razem: Chiny poniosą porażkę z powodu cenzury, Zachód jest lepszy ze względu na wolność słowa.
Wtedy kultura anulowania nagle stała się silniejsza i silniejsza. Jest to całkowite przeciwieństwo wolności słowa. Jest to skrajne kulturowe zerwanie z główną receptą Zachodu na sukces. Kulturę anulowania można porównać do średniowiecznej inkwizycji. Jakiś szalony inkwizytor mógł zinterpretować praktycznie każdą opinię jako atak na święty Kościół rzymskokatolicki, z katastrofalnymi konsekwencjami dla ofiar. Jak może dojść do takiej kulturowej przerwy?
W dniu 8 lutego 2025 r. natknąłem się na stronę na Facebooku - nie wymienię dokładnej nazwy, aby nie narażać osoby, która jest poważnie chora na wirusa woke. Nazwijmy tę stronę "Nie lubię paliw kopalnych". Właśnie wpisałem to na Facebooku, prawdziwa nazwa jest wystarczająco zamaskowana tą parafrazą. Zadzwoniłem do nich natychmiast i odbyłem bardzo pozytywną, prawie dwugodzinną rozmowę na temat mojego projektu i znalezienia inwestorów. Po powrocie z Bańskiej Bystrzycy próbowałem poinformować go o dramatycznych wiadomościach z 24 lutego. "Tu poczta głosowa Maxa Mustermanna, zostaw wiadomość, oddzwonię tak szybko, jak to możliwe". Następnie dzwoniłem do niego prawie każdego dnia roboczego. Na początku myślałem, że jest na wakacjach lub w szpitalu. Po około miesiącu pojawiły się pierwsze podejrzenia o kulturę anulowania. Podejrzenie kultury anulowania stawało się coraz bardziej potwierdzone, a moje próby dodzwonienia się do niego coraz częściej zamieniały się w badania behawioralne: jak daleko sięga kultura anulowania? Potem zacząłem pytać "Co się stało z Maxem Mustermannem?" przy każdym poście na jego stronie na Facebooku. Nie mogłem się z nim skontaktować od lutego". W końcu, po około dziewięćdziesięciu próbach dodzwonienia się i około dwudziestu wysłanych wiadomościach, otrzymałem e-mail: Proszę o powstrzymanie się od wszelkich prób kontaktu i wpisów/komentarzy na moich portalach. Poparłeś AfD w odniesieniu do elektromobilności i nie jestem zainteresowany komunikacją z Tobą. Skopiowane z maila, błąd nie poprawiony. Rozmawiasz z kimś przez telefon przez prawie 2 godziny i w pewnym momencie w twojej głowie pojawia się myśl "Och, to wróg, nie wolno mi z nimi rozmawiać". Oczywiście, że rozmawiam z AfD o realnej transformacji energetycznej i prawdziwej ochronie klimatu. Oczywiście rozmawiam z EIKE na ten temat i tworzę artykuły takie jak ten. To właśnie nazywam sztuką komunikacji. Rozmawiam na te tematy z każdym, nawet z Zielonymi. Z drugiej strony, indoktrynowani przez kulturę anulowania nazywają to: on komunikuje się z wrogami, dlatego nie wolno mi się z nim komunikować.
Jak mogło dojść do tak niezwykle destrukcyjnego zerwania kulturowego? Czy może to być naturalne, czy też zostało starannie zaprojektowane i sztucznie stworzone? Przypomnijmy sobie wirus Stuxnet: zakłady wzbogacania uranu w Iranie zniszczyły się, pracując ze zbyt dużą prędkością. Wirus spowodował samozniszczenie zakładów. Czy można spowodować podobne zniszczenia w cywilizacji poprzez wystarczająco intensywne propagowanie całkowicie szalonych idei? Postrzegam kulturę anulowania jako część destrukcyjnego mechanizmu wirusa woke: społeczeństwo staje się głęboko podzielone, ponieważ jedna część odmawia jakiejkolwiek komunikacji z tymi, którzy myślą inaczej. Nie tylko to, ale strach jest systematycznie podsycany, aby nie komunikować się z niewłaściwą osobą, ponieważ w przeciwnym razie również zostaniesz anulowany. Tworzy to środowisko strachu, tak jak miało to miejsce w czasach inkwizycji lub, bardziej współcześnie, w czasach Stalina. To tak samo szalone, jak zwiększanie prędkości wirówki gazowej, aż się rozpadnie. Wirówka gazowa jest niewinna, została zainfekowana wirusem. Ten Max Mustermann jest również niewinny, obudzony wirus zniszczył jego zdolność myślenia.
Na początku wspomniałem o odwiecznej propagandzie "Chiny poniosą porażkę z powodu cenzury, Zachód jest lepszy ze względu na wolność słowa". Propaganda miała rację co do znaczenia wolności słowa: Zachód ponosi porażkę, ponieważ zastąpił wolność słowa kulturą anulowania w skrajnym kulturowym pęknięciu. Z drugiej strony w Chinach panuje wiek oświecenia: można tam dyskutować o wszystkim. Sam to przetestowałem: Na SCMP.com (South China Morning Post) można swobodnie dyskutować o wszystkim.
Mam na ImmobilienScout24.at szukano nieruchomości o powierzchni 350 m² lub większej. Na każdej stronie wyników znajduje się 25 wpisów. Przejrzałem pierwsze 19 stron i znalazłem 55 odpowiednich działek. Kryteriami wyboru była przydatność do budownictwa mieszkaniowego i cena poniżej 200 euro za metr kwadratowy. Niektóre działki miały powierzchnię do 6500 metrów kwadratowych i nadawały się pod budowę 10 domów. Tylko jedna działka znajdowała się w kraju związkowym Salzburg, a żadna w Tyrolu lub Vorarlbergu. Tak więc prawie tylko Górna Austria, Dolna Austria, Burgenland, Styria i Karyntia. Domy mają powierzchnię od 56 m², odpowiednią dla pary emerytów, do 118 m² dla dużej rodziny. Domy z 2 do 4 pokojami mają powierzchnię od 56 m² do 97 m². Domy z 4 do 6 pokojami mają powierzchnię od 89 m² do 118 m². Same domy są wyposażone w instalacje fotowoltaiczne o mocy od 33 kW do 55 kW. Jeśli prototyp uda się szybko sfinansować już teraz, możliwe będzie zrekompensowanie ogromnego opóźnienia spowodowanego małpimi interesami z rzadkimi jaszczurkami: Prototyp pod koniec 2025 roku, produkcja seryjna od jesieni 2026 roku. Prosty przykład obliczeniowy: Ile jest warta akcja, jeśli wartość firmy wynosząca 300 milionów jest podzielona na 150 000 akcji?
Zerowa emisja netto oznacza redukcję emisji gazów cieplarnianych do poziomu, który natura może rzekomo wchłonąć przez długi czas. Dla bogatych oznacza to Utrzymanie ubóstwa, spowodowanie ubóstwa, tak aby dla bogatych pozostało wystarczająco dużo praw do emisji. Patrz pani architekt i jej opinia, że Afrykanie nie potrzebują dróg.
Oczyszczenie planety do 350 ppm CO2 oznacza około 47 000 TWh energii elektrycznej do odfiltrowania 1 ppm CO2 z atmosfery i przetworzenia go na węgiel i tlen. Kto może sobie na to pozwolić? Tylko bogata rasa ludzka, 10 miliardów ludzi w dobrobycie, może to zrobić. Oczekuje się, że tylko milion km² zoptymalizowanych energetycznie obszarów osadniczych przyczyni się do wytworzenia 150 000 TWh energii elektrycznej potrzebnej do zapewnienia globalnego dobrobytu i odbudowy planety.
Nie chodzi o to, czy akcje będą warte 100 razy lub 1000 razy więcej za 20 lat, czy też będą warte tylko kilka centów. Chodzi o przyszłość nas wszystkich. Czy dojdzie do wielkiego starcia między ekofaszyzmem a wczorajszymi skamielinami, czy też możliwe będzie przezwyciężenie głębokich podziałów w społeczeństwie i zainspirowanie zwolenników obu stron do nowego, wielkiego celu? Globalny dobrobyt i oczyszczenie planety zamiast oszczędzania Wyrzeczenie się ograniczeń i katastrofa klimatyczna lub szczyt wydobycia ropy naftowej i nieco większa katastrofa klimatyczna. Obie strony muszą być przekonane, że nie mają żadnego rozwiązania, które byłoby choćby zdalnie wykonalne. Z jednej strony należy wykazać, że zerowa emisja netto jest całkowicie nieadekwatnym celem i że zamiast tego należy dążyć do oczyszczenia planety do poziomu 350 ppm CO2. Z drugiej strony należy wykazać, że energia słoneczna umożliwia wyższy standard życia niż energia kopalna. Chodzi o przetrwanie! Sytuacja społeczna w 2025 r. w porównaniu do 2005 r., ekstrapolowana do 2045 r., to świat horroru! Jeśli odniesiemy sukces, a twoje akcje będą warte 100 razy więcej, będzie to tylko dodatek do wszystkich innych osiągnięć. Nowy udziałowiec powiedział "ja z moją bardzo skromną inwestycją", ale 400 euro razy 1000 euro to także 400 000 euro na wszystkie inwestycje aż do stworzenia prototypu. Istnieje program nagród za polecanie akcji innym osobom. Dwóch nowych akcjonariuszy zostało akcjonariuszami w wyniku tego programu nagród. Oto szczegóły.
Sytuacja zmieniła się zasadniczo od czasu wizyty tej firmy na Słowacji. Niezbędna wielkość inwestycji zmniejszyła się o około 90%. Czas do wprowadzenia produktu na rynek skrócił się o około rok. Zmniejszenie wolumenu inwestycji o 90% sprawia, że każdy udziałowiec posiada znacznie więcej udziałów. Cena akcji jest teraz podnoszona w kierunku naszych celów przy każdym kamieniu milowym. Te kamienie milowe mogą mieć miejsce we wszystkich obszarach: Finansowym, nowi akcjonariusze, nowe możliwości pozyskania nowych akcjonariuszy. Kontrakty na budowę prototypu, więcej domów i osiedli mieszkaniowych. Współpraca przy realizacji. Zakup, dostawa i testowanie ważnych komponentów technicznych. |