Wyciąganie wózka transformacji energetycznej z błotaZamiast narzekać, należałoby poddać się samokrytyce. Popracować nad błędami, które popełniliśmy. Potrzebujemy zupełnie nowych sposobów przedstawiania transformacji energetycznej i ochrony klimatu.
Wystąpię w programie Helge Starka Talk am Sonntag dziś od 19:00 w niedzielę, 9 lutego 2025 r. Subskrybenci jego kanału mogą zadawać pytania podczas programu.
Jak się czułem obserwując transformację energetyczną przez dziesięciolecia? Jak mistrz szachowy, który z przerażeniem obserwuje grę początkującego i nie może interweniować. Początkujący jest odporny na porady i powtarza "nie mam alternatywy, więc wygrywam" i po prostu umieszcza swoją królową przed pionkiem przeciwnika w taki sposób, że zostanie ona schwytana w następnym ruchu. W czwartek wygłosiłem prezentację "Zoptymalizowane energetycznie obszary mieszkalne jako wielki powrót domów jednorodzinnych" na targach budowlanych w Salzburgu. Tutaj do wideo. W drodze powrotnej zatrzymałem się przy stoisku władz Salzburga. Byłem przerażony, gdy zdałem sobie sprawę, że nie ma już żadnych wyższych dotacji mieszkaniowych na lepsze domy, 8000 euro więcej dotacji mieszkaniowej na lepszy dom energetyczny po prostu zniknęło. Obecnie na Zachodzie istnieje ruch mający na celu ograniczenie rozwoju energii odnawialnej. Co mówią fani energii odnawialnej? Dokładnie to samo, co podczas mojej pierwszej wizyty na spotkaniu Eurosolar w Wiedniu w 1993 roku: jesteśmy otoczeni przez wrogów, jesteśmy jedynymi dobrymi. Przy takim nastawieniu nic nie może być dalsze od prawdy niż szukanie i znajdowanie własnych błędów oraz pogodzenie się z nimi. Prostym stwierdzeniem "Są opłacani przez lobby paliw kopalnych" zwalniasz się z odpowiedzialności za lepsze przedstawienie własnego projektu. Zwalniasz się również z odpowiedzialności za dobre wyjaśnienie tego "Oni są opłacani przez lobby paliw kopalnych", ponieważ i tak jest to bezcelowe.
USA wyszły, Argentyna rozważa wyjście, Indonezja wyszła. Jeśli te trzy kraje wyjdą z porozumienia, może to wywołać efekt domina. Umowa ta została zaprojektowana przez biurokratów, którzy wierzą we wszechmoc przepisów. Ta wiara zaczyna się teraz rozpadać. We wrześniu 2010 r. wygłosiłem przemówienie programowe na WEIS - World Emerging Industries Summit w Changchun: restrukturyzacja systemu podatkowego w celu aktywowania pełnej kreatywności gospodarki wolnorynkowej, aby rozwiązać nasze problemy poprzez opodatkowanie zasobów zamiast zysku i pracy. Po powrocie do Europy opracowałem PEGE Manifesto: była to propozycja na konferencję klimatyczną w Cancún w Meksyku w 2010 roku. To, co świętowano jako wielki przełom na konferencji klimatycznej w Paryżu w 2016 r., było w rzeczywistości początkiem nieuchronnego końca. Modelowi uczniowie porozumienia klimatycznego stali się gospodarczymi maruderami, przestrogą: uduszenie zamiast wywołania lawiny inwestycji - wywołania boomu gospodarczego.
Co można zrobić w takiej sytuacji? Na pewno nie jęczeć o złym, złym, obezwładniającym przeciwniku. Z takim podejściem Tesla i chiński przemysł samochodów elektrycznych nie istniałyby i już w 2020 roku musielibyśmy przeczytać: "Wszystkie duże firmy samochodowe ponownie wstrzymują produkcję samochodów elektrycznych, ponieważ zły, zły konsument nie chciał zapłacić 50 000 euro za małe samochody o zasięgu 150 kilometrów". Zamiast narzekać, należałoby poddać się samokrytyce. Popracować nad błędami, które popełniliśmy. Potrzebujemy zupełnie nowych sposobów przedstawiania transformacji energetycznej i ochrony klimatu. Zobacz moją prezentację na targach budowlanych w Salzburgu, zobacz mój program z Helge Starkiem dziś wieczorem. Zrealizujmy to: w 2027 r. politycy i przemysłowcy z całego świata odwiedzą halę fabryczną i model rozwoju w Unken, a w 2028 r. na całym świecie zostaną zbudowane hale fabryczne do produkcji domów nowej generacji GEMINI. Potrzebuję na to śmieszne 4 miliony euro. To naprawdę jest absolutnie niedorzeczne. Lilium zbankrutowało, a potem pojawił się nowy inwestor z 400 milionami. Czy taki duży inwestor nie ma całych zespołów naukowych do oceny? Nie. Zobacz mój komentarz na ten film: To dwa proste wzory, podstawowe rzeczy z lekcji fizyki.
Zerowa emisja netto oznacza redukcję emisji gazów cieplarnianych do poziomu, który natura może rzekomo wchłonąć przez długi czas. Dla bogatych oznacza to Utrzymanie ubóstwa, spowodowanie ubóstwa, tak aby dla bogatych pozostało wystarczająco dużo praw do emisji. Patrz pani architekt i jej opinia, że Afrykanie nie potrzebują dróg.
Oczyszczenie planety do 350 ppm CO2 oznacza około 47 000 TWh energii elektrycznej do odfiltrowania 1 ppm CO2 z atmosfery i przetworzenia go na węgiel i tlen. Kto może sobie na to pozwolić? Tylko bogata rasa ludzka, 10 miliardów ludzi w dobrobycie, może to zrobić. Oczekuje się, że tylko milion km² zoptymalizowanych energetycznie obszarów osadniczych przyczyni się do wytworzenia 150 000 TWh energii elektrycznej potrzebnej do zapewnienia globalnego dobrobytu i odbudowy planety.
Nie chodzi o to, czy akcje będą warte 10 razy lub 100 razy więcej za 20 lat, czy też będą warte tylko kilka centów. Chodzi o przyszłość nas wszystkich. Czy dojdzie do wielkiego starcia między ekofaszyzmem a wczorajszymi skamielinami, czy też możliwe będzie przezwyciężenie głębokich podziałów w społeczeństwie i zainspirowanie zwolenników obu stron do nowego, wielkiego celu? Globalny dobrobyt i oczyszczenie planety zamiast oszczędzania Wyrzeczenie się ograniczeń i katastrofa klimatyczna lub szczyt wydobycia ropy naftowej i nieco większa katastrofa klimatyczna. Obie strony muszą być przekonane, że nie mają żadnego rozwiązania, które byłoby choćby zdalnie wykonalne. Z jednej strony należy wykazać, że zerowa emisja netto jest całkowicie nieadekwatnym celem i że zamiast tego należy dążyć do oczyszczenia planety do poziomu 350 ppm CO2. Z drugiej strony należy wykazać, że energia słoneczna umożliwia wyższy standard życia niż energia kopalna. Chodzi o przetrwanie! Sytuacja społeczna w 2024 r. w porównaniu z 2004 r., ekstrapolowana do 2044 r., to świat horroru! Jeśli odniesiemy sukces, a twoje akcje będą warte 100 razy więcej, będzie to tylko dodatek do wszystkich innych osiągnięć. Jeden z nowych udziałowców powiedział: "Dokonuję bardzo skromnej inwestycji", ale 4 000 euro razy 1 000 euro to także 4 miliony euro na wszystkie inwestycje aż do otwarcia osady w Unken jako punktu wyjścia do globalnej ekspansji. Istnieje program nagród za polecanie akcji innym osobom. Dwóch nowych akcjonariuszy zostało akcjonariuszami w wyniku tego programu nagród. Oto szczegóły.
Moje badania nad osiedlami z szybkim ładowaniem poza siecią zaowocowały już wstępnym kontaktem i wideokonferencją z dyrektorem generalnym dużej afrykańskiej firmy. Najważniejsze stwierdzenia: "Brakuje około 2 milionów domów" i "Cementownie zasilane energią słoneczną to fascynujący nowy pomysł". Przeprowadzono wstępne negocjacje z dwiema platformami finansowymi. Istnieje kilka możliwości wydarzenia, które mogłoby doprowadzić do skoku ceny akcji. Przy dzisiejszej cenie akcji, 2 miliony euro to 10 000 pakietów po 200 euro i 300 000 akcji dla kupującego. Jeśli jednak te 2 miliony euro są warte tylko 20% AG, logicznie rzecz biorąc spowodowałoby to bardzo znaczący skok ceny akcji. |